Dieta przy PCOS: Co jeść, a czego unikać?
12.10.2022 · 3 min czytaniaZespół policystycznych jajników (PCOS) to stan, który zaburza równowagę hormonalną u kobiet i jest również przyczyną wielu problemów metabolicznych. Jednak, jak podkreślają lekarze, skutki tej choroby można złagodzić odpowiednią dietą, dlatego dziś przedstawiamy wskazówki, jak to zrobić. Nie jest to dieta w klasycznym tego słowa znaczeniu, to raczej zmiana stylu życia i nawyków żywieniowych.
Zdiagnozowano u Ciebie PCOS?
Zespół policystycznych jajników (PCOS) to zaburzenie hormonalne spowodowane niezrównoważonym stosunkiem hormonów żeńskich i męskich w ciele kobiety, gdzie kobiecy organizm wytwarza więcej męskiego hormonu, testosteronu, niż normalnie. Ta nierównowaga powoduje, że jajniki mniej owulują. Typowym objawem jest również szereg małych torbieli na zewnętrznej warstwie jajników.
Za dużo testosteronu i insuliny
O PCOS wiadomo też, że kobiety, które na niego cierpią, mają takie same zaburzenia metabolizmu jak pacjentki z zespołem metabolicznym – często występuje u nich mniejsza wrażliwość na własną insulinę, upośledzona tolerancja glukozy, cukrzyca typu 2 czy wyższy poziom cholesterolu. Dlatego w leczeniu tego zespołu lekarze skupiają się również na stylu życia pacjentki, głównie na zmianie diety.
PCOS można złagodzić odpowiednią dietą
Jeśli chodzi o odżywianie, lekarze zalecają skupienie się na trzech podstawowych parametrach, a mianowicie indeksie glikemicznym, diecie przeciwzapalnej oraz tzw. diecie „DASH”. Zobaczmy, jak to konkretnie wpływa na organizm:
- Żywność o niskim indeksie glikemicznym: Jeśli będziemy spożywać jedzenie o niskim indeksie glikemicznym, to poziom cukru we krwi wzrośnie tylko nieznacznie. Organizm nie musi wydzielać dużej ilości insuliny, a poziom cukru we krwi spada wolniej – dlatego chęć na kolejne przyjmowanie pokarmu nadchodzi znacznie później. DO żywność o niskim IG zalicza się produkty pełnoziarniste, orzechy, nasiona, owoce, warzywa skrobiowe i inne nieprzetworzone produkty o niskiej zawartości węglowodanów.
- Żywność przeciwzapalna: Objawy związane z PCOS mogą również złagodzić pokarmy przeciwzapalne, zwłaszcza różne jagody (np. goji), tłuste ryby, warzywa liściaste i oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia.
- Dieta DASH: Popularna wśród lekarzy dieta została pierwotnie opracowana w celu zmniejszenia ryzyka lub wpływu chorób serca, ale wykazano, że pomaga również w radzeniu sobie z objawami PCOS. Dieta DASH jest bogata w ryby, drób, owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste i niskotłuszczowe produkty mleczne, odradza zaś spożywanie pokarmów o wysokiej zawartości tłuszczów nasyconych i cukrów.
Ściągawka na lodókę
Znalezienie odpowiedniej diety wymaga sporo wysiłku nawet w życiu codziennym – a tym bardziej, jeśli zmagasz się z taką chorobą jak PCOS. Aby lepiej zorientować się, co wkładać do koszyka, a co zostawić, przygotowaliśmy przegląd konkretnych produktów, które pomogą Ci lepiej zorganizować swój jadłospis. Podczas leczenia PCOS nie zapominaj o:
- warzywach liściastych: Warzywa takie jak kapusta i szpinak są bogate w witaminę B i wapń. Odgrywają również ważną rolę w regulacji poziomu cukru, hormonów, tarczycy i metabolizmie tłuszczów.
- zdrowych tłuszczach: Kwasy tłuszczowe mogą pomóc zrównoważyć poziom hormonów i płodność. Odpowiednie pokarmy to: awokado, masło orzechowe, nasiona chia, oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia i tłuste ryby (takie jak łosoś).
- „stymulatorach” układu odpornościowego: Najlepiej spożywać dużo czosnku i imbiru.
- pokarmach wspomagających zdrowie wątroby: Na przykład cytryna, burak, limonka, kapusta i marchewka.
- żywności z logo BIO/Organic: jedzenie „ekologiczne” nie tylko pomaga w PCOS, ale przynosi korzyści całemu organizmowi
Pokarmy, którym należy powiedzieć „NIE”
Mówiąc najprościej, kobiety z PCOS powinny unikać produktów ogólnie uznawanych za niezdrowe. Chodzi przede wszystkim o wyroby cukiernicze, rafinowane węglowodany (białe pieczywo, krakersy, wafle ryżowe itp.), potrawy smażone, słodkie napoje, mięso przetworzone przemysłowo (kiełbasy), tłuszcze stałe (margaryna i smalec). Powiedz również NIE produktom sojowym i olejom z nasion.